Trudnością w pracy rolniczej jest to, że pszenżyto, tak bardzo popularne w Polsce zboże, zazwyczaj przegrywa walkę z chwastami.
Ta roślina uprawna należy niestety do słabeuszy pod tym względem – jej kiepska morfologia o tym przesądza. W jaki więc sposób zapobiec degradacji pola uprawnego? Czy jest sposób, żeby pszenżyto było zdrowe i dorodne? Oczywiście, że tak! Nie musisz tylko i wyłącznie ręcznie usuwać chwastów, możesz skorzystać z ochrony herbicydowej. Te preparaty chwastobójcze są od wielu lat stosowane z powodzeniem, zazwyczaj w wersji selektywnej (ta wersja toczy bój tylko z konkretną grupą roślin). Wystarczy wykonać oprysk plantacji za pomocą samobieżnych lub ciągnikowych opryskiwaczy polowych w konkretnym momencie rozwojowym zboża, żeby osiągnąć niewiarygodne efekty. Ważna rada: zanim wybierzesz i zamówisz dostawę herbicydu, lepiej dobrze zorientuj się, z jakimi chwastami masz do czynienia.
Ochrona herbicydowa – czym dokładnie ratować pszenżyto?
Jesteśmy pewni, że najlepiej sprawdzi się środek Galaxo 150 WG, który działa na jednoliścienne i dwuliścienne rośliny. Nakłada się go na liście. Jest to bardzo nowoczesny herbicyd, o czym świadczy fakt, że integruje trzy wysokowydajne substancje czynne (jodosulfuron metylosodowy, tribenuron metylowy i florasulam). Ten środek jest na tyle sprawny, że chwasty mogą obumrzeć już po dwóch tygodniach od dnia oprysku, a na pewno po czterech. Tylko niekorzystne warunki atmosferycznego, na przykład ciągłe deszcze i susze lub przymrozki, mogą ewentualnie hamować jego efektywność. Jeśli jednak pogoda będzie sprzyjająca, bez problemu wyniszczą korzenie i części nadziemne chwastów.
Preparat Galaxo WG 150 jest dumą naszej firmy. Ten środek to wysoka jakość połączona z super ceną. Nasi klienci bardzo często go chwalą. Poczytaj o nim więcej tutaj: ochrona herbicydowa pszenżyto. Naprawdę warto!
